· czwartek, 12 grudzień 2024 ·

Strona główna

::: CIEKAWOSTKI :::

12.06.2012
Profil na Facebooku!

Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków Polskiej Organizacji Kyokushinkai na nasz Oficjalny Profil na Facebooku! Znajdą tam Państwo wiele ciekawych, niepublikowanych wcześniej materiałów, relacje z zawodów, seminariów i obozów. Nie zwlekajcie dłużej i dołączcie do naszej społeczności!

Dołączcie do nas i zostańcie naszymi fanami.

Profil Polskiej Organizacji Kyokushinkai na Facebooku

08.11.2010
Pierwszy w historii Polak w K-1 Max

   W finałowym turnieju K-1 World Max 2010, jaki został rozegrany 8 listopada 2010 w Tokio, po raz pierwszy w historii wystapił reprezentant Polski - Michał Głogowski. Kategoria K-1 Max przeznaczona jest dla zawodników wagi lekkiej (do 70kg).
   Trenerami Głogowskiego są Robert Popławski oraz Litwin Donatas Simanaitis. W narożniku Polaka, w roli tłumacza języka japońskiego asystował Andrzej Zacharski. Głogowski w pierwszej walce spotkał się z faworytem imprezy Yoshihiro Sato z Japonii. Mimo bardzo wyrównanej walki, z niewielką przewagą Głogowskiego, nie udało mu się zdobyć punktów i sędziowie zadecydowali o wygranej Japończyka.

   Podczas walki otwarcia turnieju doszło do niecodziennej sytuacji. W ringu na przeciw siebie spotkali się wychowankowie Francisco Filho i Nicholasa Pettasa. Ci dwaj swego czasu wspólnie trenowali styl Kyokushin w legendarnym Honbu Dojo pod okiem samego Masutatsu Oyamy. W starciu ich wychowanków, górą był Fabiano Da Silva (Brazylia), który jednogłośnie pokonał Jana Kaszuba. Ten zawodnik z polsko brzmiącym nazwiskiem mieszka od urodzenia w Kanadzie i reprezentuje kickboxing. Fabiano jest utytułowanym karateka stylu Kyokushin. Mimo zaciętego boju swoich wychowanków, Filho i Pettas w geście przyjazni podali sobie ręce po zakonczońej walce.

Turniej wygrał Giorgio Petrosyan z Włoch.

   Michał Głogowski w wywiadzie kończacym zawody podkreślił, że był to dopiero jego debiut w Japonii i że na pewno wróci do Tokio, żeby zwycieżać.
   Głogowski jest wielokrotnym mistrzem Polski kickboxingu, dwukrotnym mistrzem Europy oraz amatorskim i zawodowym mistrzem świata. Zakwalifkował się do finału K-1 World Max, wygrywając w bardzo dobrym stylu swoją eliminacyjną walkę w Korei.

Wywiad z Michałem Głogowski przed turniejem w Tokio

GALERIA W PRZYGOTOWANIU

16.06.2004
"K-1 kłania się Kyokushin"

     „Pojedynek najsilniejszych na świecie” – tak brzmiał podtytuł historycznego turnieju „Ichigeki” jaki został rozegrany 30 maja 2004 w tokijskiej hali Nippon Budokan. Przy blisko 8 tysięcznej publiczności stanęli naprzeciwko siebie reprezentanci Kyokushin Karate i K-1. 


     Ogólnojapońska telewizja Asahi transmitowała całe wydarzenie tego samego dnia. Komentatorami byli mistrz świata sumo Yokozuna Akebono oraz producent K-1 Sadaharu Tanikawa. Otwarcia turnieju dokonał prezydent Światowej Organizacji Karate IKO Kyokushinkaikan - Kancho Shokei Matsui. Pośród zaproszonych gości znaleźli się również były mistrz świata K-1 Peter Aertz, mistrz Japonii K-1 Nicholas Pettas, Alexei Ignashov, Ian Nortje i inni.

         
Tradycja czy współczesne "Show Karate" ?

     Reprezentanci Kyokushin przygotowywali się do tej konfrontacji od wielu miesięcy. Większość z nich przyjechała do Tokio już na miesiąc przez turniejem, żeby móc wspólnie trenować. Na jednym z treningów prowadzonym przez Kancho Matsui pojawiły media i fotoreporteży.


wyniki & galeria

09.09.2003
Czarny pas Beckhama

     Po raz drugi do Polski przyjechał Ryu Narushima, karateka, trzykrotny mistrz Japonii  i ósmy zawodnik świata w stylu kyokushin w kategorii open. Japończyk był jednym z instruktorów prowadzących międzynarodowy obóz karate w Krakowie, odbywający się w tamtejszej AWF. Udało nam się uzyskać informację, że Narushima jest osobistym ochroniarzem japońskiej gwiazdy futbolu Hideoshi Nakaty, który obecnie gra w lidze włoskiej.

- Nie mogę zdradzać szczegółów mojej pracy u pana Nakaty – zastrzegł na początku rozmowy Narushima. – Ochraniam go zawsze wtedy, gdy przyjeżdża z Włoch do swojej ojczyzny. To są sprawy ściśle tajne.

- Jeśli Nakata zatrudnia ochroniarza, znaczy to, że w swoim kraju bezpieczny się nie czuje.

- Bynajmniej nie dlatego, że grozi mu jakieś niebezpieczeństwo ze strony bandytów. Moja praca polega przede wszystkim na ochronie pana Nakaty przed paparazzi i tłumami natarczywych wielbicieli. Dawniej w Japonii popularny był bejsbol. Obecnie szczególnie po ostatnich mistrzostwach świata w piłce nożne, futbol w moim kraju stał się równie szalenie popularny. Więcej młodzieży trenuje tę dyscyplinę niż bejsbol.

- Jak to się stało, że został pan ochroniarzem Nakaty?

- Światowa Organizacja Kyokushin Karate utrzymuje bardzo dobre stosunki z japońską federacją piłkarską. Jej działacze widzą w nas solidnych partnerów do współpracy. Dowodem na to jest chociażby fakt, że nasi karatecy witali na lotnisku pana Davida Backhama. Zapewnialiśmy mu także ochronę podczas jego wizyty w Japonii. Ponieważ ochrona przed natarczywymi fanami jest pracą bardzo trudną, została zlecona naszym ludziom.

- Podobno Beckham i jego żona otrzymali honorowe czarne pasy, które są oznaką mistrzostwa w karate.

- To prawda. Na zamkniętej dla prasy uroczystości wręczał je osobiście lider naszej organizacji, następca legendarnego mistrza karate, Masutatsu Oyamy, Kancho Shokei Matsui. Honorowe czarne pasy posiadają też król Hiszpanii Juan Carlos, były prezydent USA Ronald Reagan oraz obecny przywódca Rosji – Putin. Do tego grona wszedł także przed laty pan Sato, premier Japonii i laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Beckham znalazł się więc w świetnym towarzystwie. Najbardziej zabawna była reakcja Victorii, żony pana Beckhama po pokazie karate, który prezentowaliśmy na bankiecie.

- ?

- Pani Victoria była trochę przerażona. Nigdy nie widziała człowieka, który uderzeniem nogi potrafi złamać za jednym razem pięć kijów bejsbolowych albo rozbijać dłonią wielkie bryły lodu. Sądziła, że takie wyczyny są tylko w filmach. Pan Beckham nie był zaskoczony. Bił brawo.

- Sądzisz, że Beckham byłby dobrym karateką?

- Musiałby sporo potrenować.

28.04.2002
KARATECY W WYBORACH SAMORZĄDOWYCH 2002
          Miło nam poinformować, że z każdą kadencją władz samorządowych rośnie liczba ćwiczącyh karate będących prezydentami miast, burmistrzami, radnymi w miastach, sejmikach i dzielnicach.

NOWY TARG: Dwukrotna mistrzyni świata i czterokrotna mistrzyni Europy Ewa Pawlikowska została wybrana na Radnš Miasta Nowy Targ.

ŚWINOUJŚCIE: Instruktor Paweł Sujka został wybrany na Radnego Miasta Świnoujście.


KRAKÓW: Były Prezydent Miasta Józef Lassota był kandydatem na Prezydenta Miasta Krakowa. Jako Prezydent Miasta w 1993 roku przyjął na dwu godzinnej wizycie sosai Masutatsu Oyamę, zaskakując go głęboką wiedzą na temat sztuk walki. Zaakceptował plan budowy Centrum Wyszkolenia PZK w Krakowie.
W załączeniu zdjęcia z trenigu i spotkania z sosai Masutatsu Oyama.




WROCŁAW: Mistrz Olimpijski Rafał Kubacki kandydował na Prezydenta Miasta Wrocławia. Na swoim koncie ma także tytuł Najlepszego Sportowca Roku.


NOWY SĄCZ: Kierownik ośrodka w Nowym Sączu sensei Andrzej Krawontka był kandydatem do Sejmiku Województwa Małopolskiego. Jest absolwentem Akademii Rolniczej w Krakowie, na AWF w Krakowie uzyskał tytuł trenera karate.
W załączeniu ulotka ze zdjęciami.




CHEŁM: Kierownik ośrodka i Radny miasta Chełma Paweł Pędziński powtórnie kandydował na Radnego Miasta.

KOCK: Kierownik ośrodka w Kocku Paweł Mamiński kandydował na Radnego Miasta.

KAMIEŃ POMORSKI: Były Burmistrz Miasta i kierownik ośrodka Shotokan w Kamieniu Pomorskim Andrzej Jędrzejewskim był kandydatem na Prezydenta Miasta Kamień Pomorski.

ŁĘCZNA: Przewodniczący Rady Miasta III kadencji, twórca i pierwszy kierownik ośrodka w Lublinie Jan Piotrowski był kandydatem na Burmistrza Miasta Łęczna.

Wiemy, że takich osób jest zdecydowanie więcej. Czekamy na informacje i zdjęcia.
28.03.2000  Karateka za miliard dolarów


[INDEKS CIEKAWOSTEK]



© 1997-2024 Polska Oraganizacja Kyokushin Karate kyokushin, europe, kyokushinkai